Ta kartka miała powstać dla pewnej osoby, miałam mało czasu i żadnego pomysłu. I nagle na dnie pudła moich przydasiów uśmiechneły się do mnie cudne turkuskowe kwiatki, oderwałam je kiedyś od gumki, wrzuciałam do pudełka i zapomniałam o ich istnieniu.
Jak widać wiedziały kiedy się pokazać i dzięki nim powstała ta oto kartka:
[zdjęcie słabe bo robione wczesnym rankiem, zaraz przed wysłaniem]A scrapujące polki organizują blog candy :)
O TU
piękna i dostojna karteczka - super użycie brokatu!
OdpowiedzUsuńFajna kartka :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam recykling, tak jak w przypadku tych kwiatków :)
Przyznałam Ci nagrodę, zapraszam na
OdpowiedzUsuńkalin15.blogspot.com
Urocza kartka, i ten papier w grichy, lowe rochy, grochy, gorchy;] www.kolczykowy-raj.blog.onet.pl
OdpowiedzUsuń